Archiwum 01 stycznia 2005


sty 01 2005 Filozofia noworoczna. Ale kiedyś minie.
Komentarze: 16

Mogłabym się przystosować do siebie samej, mogła bym stać się normalna, mogła bym przestać zamartwiać się i filozofować... Mogła bym uwierzyć w Boga, mogła bym ubrać się na kolorowo, zacząć uśmiechać, przestać malować... Ale nie, chyba nie mam na to aż tyle siły... Obawiam się, ze tak nie potrafię docenić życia... i obawiam się, ze nie będę miała możliwości się nauczyć... Pozostaje upragniony sen wypełniony wytworami umierającego mózgu... jestem głupia...

ava : :