wrz 11 2004

Final destination


Komentarze: 27

W śmierci, tu nie ma przypadku...
zbiegów okoliczności, niefortunnych wypadków...
i nie ma ucieczki.
Musisz sobie zdać sprawę z tego, że jesteśmy tylko myszkami...
którym kot depcze po ogonach.
każdy ruch...
każdy krok...
czerwone światło, na którym się zatrzymujemy...
ludzie, z którymi uprawiamy sex... lub nie...
samoloty, którymi podróżujemy i z nich wysiadamy...
wszystko to część sadystycznej układanki Śmierci prowadzącej nas prosto do grobu.
Czy to znaczy, że jeśli przejrzysz plany śmierci, możesz ją oszukać?
Ryzyko tego, że przejrzysz ten plan, że urazisz godność układanki może wzbudzić w niej furię.
Uwierz mi nie chcesz z nią zadrzeć.

ava : :
19 września 2004, 19:46
Każdy krok trzeba przemyśleć,bo kosekfencje mogą być nie najlepsze...
Asiulek
18 września 2004, 15:09
a ja chcę z nią zadrzeć i będę zadzierać bo to świetna zabawa :P:P buziaki :*
18 września 2004, 13:26
Jak zwykle dziwaczna notka (pizytywne znaczenie!)... Pisam Ci list =:) Buźka!
charles
18 września 2004, 10:55
trzeba żyć między memento mori a carpe diem
17 września 2004, 22:54
powinnas zostawic linka, skad mozna sciagnac ten kawalek:)
17 września 2004, 01:18
Litości ! Cóż żywi mogą wiedzieć o śmierci ?!
Mrofffka( pauluś)
16 września 2004, 20:58
boshe... a ty keidsy narzekałas na brak odiwedzin:D
16 września 2004, 15:55
dodaje Ci 20 komenta :)
16 września 2004, 04:10
nie zgodzę się. w śmierci jest zawsze przypadek. sama śmierć jest przypadkiem:)
15 września 2004, 12:42
swoich planow nie do konca jestem pewna:P za te smierci nawet sie nie mam zamiaru chwytac
Snath
14 września 2004, 23:44
Trochę tu zamierzam zabawić i trochę powalczyć z życiem zanim śmierć uderzy w gong...
Atomic_Dziadek
14 września 2004, 23:07
Ze śmiercią stanęłem oko w oko 3 razy. Nie chcę tego powtarzać - uwierz mi na słowo...
14 września 2004, 22:22
ostatnio mam ochote sie rzucic smierci w ramiona:/
Mrofffka( pauluś)
14 września 2004, 07:41
Wybacz ze nie napisze nic mądrego.... Napiszę tylko że dzięki za mądre przemyslenia u mnie.. Wracaj kochanie do zdrowia:*Za tydzien wiesz co jest:D
13 września 2004, 19:20
Nie można przejrzeć planów Śmierci, nie można jej oszukać, nie można jej uniknąć... Ona nas zawsze dopadnie...

Dodaj komentarz