wrz 11 2004

Final destination


Komentarze: 27

W śmierci, tu nie ma przypadku...
zbiegów okoliczności, niefortunnych wypadków...
i nie ma ucieczki.
Musisz sobie zdać sprawę z tego, że jesteśmy tylko myszkami...
którym kot depcze po ogonach.
każdy ruch...
każdy krok...
czerwone światło, na którym się zatrzymujemy...
ludzie, z którymi uprawiamy sex... lub nie...
samoloty, którymi podróżujemy i z nich wysiadamy...
wszystko to część sadystycznej układanki Śmierci prowadzącej nas prosto do grobu.
Czy to znaczy, że jeśli przejrzysz plany śmierci, możesz ją oszukać?
Ryzyko tego, że przejrzysz ten plan, że urazisz godność układanki może wzbudzić w niej furię.
Uwierz mi nie chcesz z nią zadrzeć.

ava : :
13 września 2004, 14:17
:) dlatego cieszmy sie kazda najmniejsza chwila
Młody_15
12 września 2004, 19:22
No wlasnie mnie sie tytul tez skojarzyl z filmem (moim ulubionym:>) przepraszam ze rzadko tu jestem...ale kurcze czasu mi ubywa :/
hyrna
12 września 2004, 15:38
Życie jest piękne i tyle ;)
12 września 2004, 14:06
Ja tam śmierci przechytrzyć nie mam zamiaru- i bynajmniej nie ze strachu przed jej furią:) Po prostu na każdego przyjdzie czas. Na mnie też:D I już sama nie wiem, czy lepiej później niż wcześniej...;)
Snath
12 września 2004, 04:09
doble:)
11 września 2004, 22:49
jedyna rzecz, z którą czŁowiek nie może wygrać... śmierć..
11 września 2004, 22:09
smierc jest zawsze z nami... W kazdym momencie naszego zycia, czuemy jej oddech. dlatego żyjmy tak by ludzie płakali po naszej smierci a przyjaciołom zrobiło się nudno... Nie trzeba się jej bać... Ona nastapi wtedy gdy przyjdzie na nas czas... Zycie jest układanka, my jej elementami... Smierc jest koncem i poczatkiem, w czyimś zyciu nowym watkiem...
11 września 2004, 21:52
Oj Ty to umiesz pisać :) Tylko czemu bejbe cały czas o tej śmierci??? Przecież życie jest piękne :)
11 września 2004, 21:12
och bejbe masz racje , ty to masz zdolnosci do slow a nie tak jak ja...a ja po tytule myslalam ze chodzi o ten film ;p Pozdrawiam Ciebie Kochana :-*
11 września 2004, 20:47
pięknie to napisalas...uwielbiam śmierc...nie boje się jej...uwielbiam Ciebie....podob mi sie to co piszesz....ja mialam kiedyś podobnie na swoim blogu, ale musialm o zmienic... teraz szukam idealnego zabloniku....:*********
alucia
11 września 2004, 19:22
Hmm... to tak jakbyśmy my byli myszkami, a kotami np. nasi \"dobrzy koledzy\". :*.
11 września 2004, 18:51
oglądała$ ,,Oszukać przeznaczenie\" - final desination ? :>

Dodaj komentarz