Archiwum 12 lutego 2005


lut 12 2005 Cień.
Komentarze: 9

Nie powinno być tak w życiu, że się za dużo widzi, za dużo czuje, w każdym słowie doszukuje się pięciu innych ukrytych za wstydliwym woalem. Szukam, łowię słowa zanim jeszcze zdążą się narodzić i to gubi, bo to przecież niemożliwe żeby z twoje usta ociekały takim jadem, to musi być moja wyobraźnia, moje zagubienie i moje lęki.
Chciałabym umieć żyć, ale żyć pełnym życiem, nie zatrzymywać się na każdym mijanym rogu i oglądać za siebie, sprawdzać, czy mój cień wciąż jeszcze za mną nadąża, czy może zmęczył się i rozłożył na twardym chodniku.
Bo ja sobie rysuję za każdym razem inny obraz mojego życia, raz w kolorze, raz w samotności i albo przyjmiesz moją grę i moje reguły albo przykucniesz koło mnie i pokażesz mi gdzie robię błąd, ale ten największy.

Miłość jako zaufanie i porządanie
Czasem tylko życzliwy uśmiech albo sama świadomość bycia

Wszak to On posiadł od najwyższego dar miłości
Tak twierdzi przynajmiej większość
Mówiąc, że kocha boi się odrzucenia a czasem jest porostu szczęśliwy
Chce się bawić z tym co kocha, i niechętnie dzieli się towarzyszem z kimkolwiek innym...

Człowiek kocha zwierzęta i dla ich dobra zamyka je w klatce karmi i pielęgnuje
Człowiek kocha innych i w obawie przed własnym sumieniem ulega
Człowiek kocha i czasem nawet czegoś w zamian oczekuje
Człowiek kocha i przestrzega wpojonych przez kochających reguł
Człowiek kocha popełniając obliczenia i czasem zatrzaskuje drzwi innym

Miłość się nie stopniuje
Miłość to oddanie – oczywiście za pokwitowaniem, czego świadectwo dają rzesze

Miłość
Bo chcę Twojego szczęścia

Jeśli kochasz czy możesz pragnąć uczynić mnie szczęśliwą kosztem mojego szczęścia?

ava : :