maj 17 2004

Szeptały usta zmęczone treść niezrozumiałą......


Komentarze: 12

Czasami uciekasz przed samym sobą... zastanawiasz się dokąd pędziesz... zmysły odmawiają posłuszeństwa... zimny pot spływa wzdłuż kręgosłupa... przeszywają Cię ciarki... skrzydła odmawiają posłuszenstwa... tracisz swoje siły... zatrzymujesz się aniele... tyle jest zła wokół Ciebie... ono jest pasożytem... żywi się Twoją krwią... wysysa z Ciebie życie... minuta po minucie... jesteś coraz słabszy... więc po co biegniesz... zło znajdzie Cię wszędzie... skrzydła Ci odbierze... zdolność do miłości skradnie... ciasną pęltą owinie się wokół szyi... po co biegniesz... Dlaczego aż tak boimi się śmierci...?
To tak, jakby... jakby bać się spojrzenia dziecięcych oczu... jakby nie chcieć zrozumieć treści swej egzystencji... jakbynie zachwycić się powietrzem pachnącym nocą... jakby biec stojąc w jednym miejscu... jakby pogrążać się wznosząc się wzwyż... jakby szukać piękna w szczęsciu... jakby chcieć sie ogrzać przy byłych-niebyłych... jakby smucić się z wrzosem zasuszonym a cieszyć się z pierwszą jaskółką...
Wszystko do Ciebie dociera.
Nie czujesz?
Wszystko się wydarzy.
Nawet ja.

ava : :
Ava -----> bajan
30 maja 2004, 18:33
bajanku to był kruk:) chcialam wprowadzic jakąś zmiane ale jak tamten był lepszy to moge go niedlugo zmienic z powrotem:*
30 maja 2004, 18:04
eeeejjj, kruk byl o niebo lepszy (czy to wrona byla?)
29 maja 2004, 16:41
Mrofffeczko nie mów takich rzeczy bo on wcale nie jest genialny:P ale thanx za opinie:*
Mrofffka
29 maja 2004, 16:07
Wiesz co.. twojego bloga chyba trzeba chcciec rozlekalmowac, bo zaczyna sie robic .. GENIALNY
Mrofffka
26 maja 2004, 14:30
az mi zabraklo słow...
25 maja 2004, 00:31
o raju, swietna muzyka, notke przeczytalam, ale bardziej sie wsluchiwalam wiec przeczytam raz jeszcze:) no no, zapowiada sie ciekawie
ciotka_dobra_rada
23 maja 2004, 11:38
pewnie ze jest czego zazdroscic! wrecz zajebiscie to ujelas bo inne slowo do glowy mi nie przychodzi! ta nota jest cudna i ja rowniez bylabym zaszczycona wymiana linkow! a jak czytalam ta note to czulam jakbym no... jak to ujac... jakbym w niej tam byla! ah! pozdrawiam serdecznie!!!!
23 maja 2004, 11:10
thanx za takie komenty:*:D ale ta notka wcale nie jest cudowna i wspaniała:P Sebek pisarką to ja raczej nie zostane bo nikt nie będzie chciał czytać takich bzdet:) Puszku każdy ma swoją drugą szanse i poczekaj cierpliwie a napewno przyjdzie:* Po każdym zmierzchu nadchodzi wschód słońca:D D.N.A. wątpie czy jest czego zazdrościć:P kocham was wszystkich:*
22 maja 2004, 15:07
Siemka Ola...Gratuluje wspaniałej notki...Naprawde masz wenę...Chyba będziesz słynną pisarką, czego Ci serdecznie życze(oczywiście jeśli ty tego chcesz) bo naprawe, masz w sobie to COŚ...
20 maja 2004, 15:41
Gratuluję: umiesz opisać to, o czym inni nawet nie za bardzo umieją myśleć. Pozazdroszczę Ci tej sztuki. Buźka!
żyleta=)
18 maja 2004, 19:24
qźwa genialnie ujęte :) naparwde... :* pozdroooo
17 maja 2004, 23:40
o boze, a mi serce bije, cisnienie wzroslo...wiesz czemu, bo czuje sie tak samo, jak to pieknie potrafilas ubrac w slowa.....wszystko sie wydrarzy, ale JA Puszek nie...juz dla mnie nie......:-(....Dobranoc, i Buziaczki! Glonc jestes, nie ma jak :-)

Dodaj komentarz