gru 08 2004

Nicość.


Komentarze: 20

Na stole wczorajsza kawa. A wokoło masa porozrzucanych rupieci.
I ta myśl – że rzeczywistości brakuje jakiegoś spoiwa co czyni ją tak niestabilną, iż ma się wrażenie, że zaraz posypie się jak potłuczona szyba, odsłaniając jakiś bezkresny wszechświat nicości.

Czarne ptaki...
chowam w rękawach bluzki
i w kapturze płaszcza.

Karmię je wspomnieniami...

ava : :
~Gothic~
08 grudnia 2004, 18:35
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* u mnie na stole stał kube z fusami przez kilka dni:P buziaki kochanie moje:*
08 grudnia 2004, 16:29
Wspomnieniami? Raczej ciężko.
sea_breeze
08 grudnia 2004, 16:18
:/
hyrna
08 grudnia 2004, 16:07
Uczucie nicości jest najgorsze.
08 grudnia 2004, 16:02
hmmm...

Dodaj komentarz