lis 08 2004

Naiwność...?


Komentarze: 19

A ludzie fałszywi są, wiesz? Przyjaciół nie ma naprawdę. Tyle się więzi rozpadło, tyle pękło serc... nie ma przyjaźni. Wciąż w szczurów wyścigu, w gonitwie za czasem, zatraca się człowiek i sam żyje ze sobą. Nie ma przyjaźni. Sarkastyczno - cyniczne podejście mam, to życie sprawiło, Ty wiesz. Są cele wyższe, ważniejsze, a przyjaźni nie ma...

Więc gdybym tak mogła, gdybym tylko mogła wydrzeć sobie Serce, odrzucić i wyrzucić byłoby mi lepiej, dużo lepiej...

ava : :
kuszkin
13 listopada 2004, 13:29
Nie ty jedna zakłamania poczułaś smak.Sam błądzę, bolesny to czas, przyjaźni poznać świat. Przyjaciela znaleźć trudna sprawa, ale nie należy się poddawać. Ludzie są różni cała w tym sprawa, abyś właściwego delikwenta spotkała. Trzymaj się ciepło i uszy do góry wszak po nocy dzień nastać musi.
alucia
11 listopada 2004, 21:50
Falszywi sa, ale przyjaciele tez sa... Jedni na zawsze. Buzki :*.
11 listopada 2004, 17:45
ja juz dawno sie na tym przjechalam i chyba po raz jeszcze i cholernie boli i mam tego serdecznie dosc , niech ich kon w jaja ugrzyie :( pozdrawiam Ava :*
11 listopada 2004, 14:49
ja tam wole pozostac w kręgu naiwnioaków wierzacych w nia.to tak jak z miłością troche...:/
10 listopada 2004, 23:04
a moze jest, a nie znalazlas jej,albo ona Ciebie?hmmm? a moze ostrozniej uzywac stwierdzenia \"przyjaciel\"? zreszta,co ja tam wiem
10 listopada 2004, 17:29
Masz racje...Niestety...
mrofffka
09 listopada 2004, 20:21
Hmmm No wiesz mam nadzieje ze to sie nie odnsoi do mnie, tzn ostatnio ejstem dla innych jakas dziwna.. Wiesz przyjazn istnieje, prawdziwa, co prawda rzadko , ale jest naprawde, nitk nei ejst idealny, wiec nie ma idealnej przyjazni, ale cóz zrobic, jak dla mnie sa osoby któtre mogę nawzaac przyajciółmi
09 listopada 2004, 18:23
Nie istnieje zgadzam się z Tobą....
09 listopada 2004, 15:36
Przyjaźń jest. Gdy już zniesie próby, dopiero można powiedzieć, że istnieje naprawdę. Dla mnie istnieje.
09 listopada 2004, 10:32
masz racje Kochanie... przyjaźni nie ma jeśli jest chwilowa, ale jeśli jest ktoś przy nas od A do Z to wtedy mozna przyznac że przyjaźń była... ale tak nie jest...
sea_breeze
08 listopada 2004, 21:46
A ja wierze w to ze jednak jest :]
08 listopada 2004, 20:03
Przyjaźń... To słowo jest zdecydowanie teraz dla ludzi wytartym frazesem... Ale każdy ma swoje wady i zalety, przyjaciele zawsze się kłóca... Ludzi nieomylnych nie ma... Takich którzy nie ranią innych też nie... Taki jest już swiat:)
08 listopada 2004, 17:35
a ja w przyjaźnie nie wierzę. a z wydarciem sobie serca to już o tym myślę od jakiegoś czasu...niestety skubane mocno się trzyma
08 listopada 2004, 17:11
je$li się znajdą jacy$ przyjaciele to udają ze nimi są ;/
mad-ame
08 listopada 2004, 16:22
Nie zgadzam się! Są prawdziwe przyjaźnie, takie bezinteresowne, płynace prosto z serca, tylko trzeba spotkać odpowiednie osoby, szukać i wierzyc że gdzies na nas czekają, za kolejnym, zakrętem. Jesli ktoś Cie zranił to znaczy, że nie był prawdziwym przyjacielem tylko burakiem. 3maj się!

Dodaj komentarz