paź 12 2004

Moja ostatnia rozmowa z Królem.


Komentarze: 17

Zamknęłam dziś w kropli deszczu całe moje życie, połowę serca i jedną myśl... I wiesz? Wcześniej nie byłam świadoma, że tak można...
Schowałam ją w pudełeczku, by móc przywołać, gdy nadejdzie lepszy dzień... bo nadejdzie, prawda?

ava : :
Młody_15
16 października 2004, 09:51
o czemu ja tak nie umiem? :/
14 października 2004, 09:04
Nadejdzie... Tylko nie wiem,czy on będzie lepszy,czy gorszy...
Snath
13 października 2004, 20:23
fajnie znalezc taki maly swiatek... peace, love, empaty
13 października 2004, 19:50
Nie chowaj nic do żadnego pudełeczka! Żyj pełnią życia, w końcu tylko jeden żywot mamy, nie? Pamiętaj: \"Trzeba żyć, a nie tylko istnieć\"
13 października 2004, 00:13
e tam... sie nie da... nie istnieje takie pudełko, nie istnieje taki zamek.... nic, ani nikt nie jest w stanie zamknąć swoich uczuć... tak sie nie da... tak nie można...
12 października 2004, 22:16
A gdy nadejdzie ten dzień zużyjesz zawartośc pudełka... Ale czy można tak zupełnie wyłączyć uczucia??
12 października 2004, 21:28
a no wlasnie wyszlo z nim... i to nie raz :( tylko, ze za daleko mieszka...
12 października 2004, 20:22
No nadejdzie, nadejdzie, w to wątpić nie wolno:) Ale trzeba chować do pudełeczka? Więżone myśli dziwnie reagują...
Mrofffka( pauluś)
12 października 2004, 19:54
Niom:D
12 października 2004, 17:24
a jaak !
12 października 2004, 17:20
no ale jak ci ta kropla zeschnie :D po co czekasz trzeba brac calymi garsciami desc <--gwara . to chyba nie mialo sensu , ale napisalam to co mi pierwsze do lba strelilo :D Pozdrawiam , wiem ze mam jakis dobry humor a jestem w szkole , no ale taki mam dzien ! Buziaczki :*
12 października 2004, 16:20
Pewnie Słonko że nadejdzie:* Z tym pudełkiem i pochowaniem dwa lata temu napisałam wiersz z dosłownie tymi słowami \"Schowałam ją w pudełeczku, by móc przywołać, gdy nadejdzie lepszy dzień... bo nadejdzie, prawda?\" BuziaKi:*:*:*::
hyrna
12 października 2004, 16:16
No pewnie!!! :)
12 października 2004, 15:27
nadejdzie z pewnoscia.... :)
12 października 2004, 15:25
No ba! Musi nadejść i nadejdzie! :)

Dodaj komentarz