lut 20 2004

+++


Komentarze: 8

Przeczytałam kilka notek z różnych blogów... tak sobie zaczęłam myśleć na temat samotności... i dochodzę do wniosków...  że trzeba potrafić żyć samotnie.... czasem ludzie są skazywani na to przez innych... a czasem sami tego chcą... jeśli sami chcą... to muszą to umieć... bo inaczej to nie ma sensu....  załóżmy że ja chciałabym żyć w samotności....   żyć sama dla siebie.... to nie mogłabym potrzebować innych.... nie mogłabym marudzić jak mi źle że jestem samotna... że nikt mnie nie lubi itp. ...  w końcu sama chciałam... to czemu teraz marudzę ?! więc takie coś nie ma sensu : / ...  ale gdybym cieszyła się z tego że w końcu ludzie dają mi spokój.... ze mam czas dla siebie a nie ciągle dla innych....  nie użalam się nad sobą....   itp.   wtedy to moim zdaniem ma sens... znam takie osoby... które się skazały same na samotność.. bo tak chciały... ale nie potrafiły tak żyć... a znam jedną ... która potrafiła...

ava : :
Właścicielka
23 lutego 2004, 13:18
niom widzisz Mroffeczko kochanie? teraz juz osiem:] a tak w ogole to ktosik mnie na tym śwecie kocha?
Mrofffka
23 lutego 2004, 11:16
ooo o ola 6 komentow do tej notki* nio teraz jush 7:D za jakeis pol godiznki do ciebei wpadne ppapapa;)
23 lutego 2004, 10:35
Ok, dodaje Cię do linków :). Mam nadzieję, że zrobisz to samo :) Pozdróffka :*
zgadnij kto
20 lutego 2004, 16:03
jedyne co w tej chwili wiem to to że nie jestem samotna i nie potrafie taka być;] pozdro
Właścicielka
20 lutego 2004, 16:00
ja tez uwazam ze nie mozna cale zycie byc samotnym bo to jest chyba niemozliwe:P:P:P( przynajmniej w moim wypadku) ale róznie w życiu bywa i wszyscy o tym wiedzą;] ale jeżeli to jest już czyjś dobrowolny wybór to jego sprawa... a poza tym wielu z nas skazuje na samotność innych i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy:( i Mrofffeczko chyba nikomu nie pofiem o jakie osóbki chodziło a poza tym to nie były żadne aluzje na czyjś temat tylko ogólnikowe rozważania:) i pozwól żeby to zostało moją sprawą:] pozdro dla wszystkich odwiedzających i komentujących tą noteczke:*
Mrofffka
20 lutego 2004, 13:16
Zgadzam sie z powyzszymi komentami=]]]. Każdy człowik potrzebuj drugiego człowieka, a jesli ne jest to nienormalne i jest cos z nim nie w porządku. A o jakich osóbach jest mowa w notce?Dobra ja die o za chfilke jadee papa;*
20 lutego 2004, 12:41
Zgadzam sie z D.N.A. nie mozna byc clakiem samotnym i po trochu wychodzic do ludzi. Nio ale sa tez ludzie ktorzy lubia samotnosc... nalezy ich zrozumiec i dac im tak zyc jak chca. Pozdro 3maj sie i zapraszm do mnie:):0
20 lutego 2004, 10:57
Masz rację, ale moim zdaniem przydałby się złoty środek. Przecież nie można zupełnie odciąć się od innych, albo ciągle przebywać w ich towarzystwie. Nalezy być po trochu wychodzić do ludzi, wtedy, kiedy nam odpowiada i odcinac się od nich, kiedy tylko mamy na to ochotę. Ja tak robię i puki co wychodzi mi to na zdrowie :). Pozdrawiam i wpadnij do mnie :)

Dodaj komentarz