gru 02 2005

Bez tytułu


Komentarze: 11

Wykrzyczanym szeptem, oznajmiasz mi kolejny raz, że masz na mnie ochotę.
I nie wiem już doprawdy, czy to słowa tak lepkie, klejące, czy ręce Twoje, które rozbiegane jakieś, przyprawiają mnie o mdłości.
Wyrzygam sukcesy,
strzepnę spopielone złudzenia, wprost na Ciebie.
Wszak mówiłeś, z lubieżnym uśmiechem, że wszystko co moje,
przyprawia Cię o dreszcze.

Trans.
Transakcja.
*Chcesz mnie kupić trzema piwami?
Transfer.
*Nie ze mną te numery!
Transformacja.
*Wyciągam pazury, kąsać zaczynam.
*Z uśmiechem.
Transfuzja.
*Ślina, języków splecenie? Zapomnij.
Translacja.
*Przetłumaczyć Ci moje widzenie świata?
*Może boleśnie całkiem być.
Translokacja.
*Ze mną do Ciebie? Dobre sobie.
*Z Tobą do mnie? To się nudne robi.
Transmisja.
*Przybywaj rycerzyku, wyzwolić mnie z lepkich łapsk okrutnego stwora.
*Tak! Tak! Ty!
Transmutacja.
*Subtelność odłożona na godzinę czarną.
*Jakby tu powiedzieć w miarę kulturalnie "do widzenia"?
*Kobiecość zobowiązuje.
Transpiracja.
*I feromony.
Transplantacja.
*Panu już podziękowałam, pana natomiast zapraszam do kółeczka.

Nie można nawet zatańczyć.

Dzisiejsi książęta mają zbyt narowiste konie.

ava : :
hehehe
02 grudnia 2005, 21:37
\"Dzisiejsi książęta mają zbyt narowiste konie.\"

i dlatego bóg stworzyła majciochy co by tylko odpowiednie laski je umiały opanować.
hehehe
02 grudnia 2005, 21:21
\"Dzisiejsi książęta mają zbyt narowiste konie.\"

i dlatego bóg stworzyła majciochy co by tylko odpowiednie laski je umiały opanować.
02 grudnia 2005, 19:21
nie na moją infatylność....
02 grudnia 2005, 15:13
...tak...i dlatego gdzieś po drodze pogubili znaczenia pewnych słów-wartości...
02 grudnia 2005, 14:16
transzdziwiona.
02 grudnia 2005, 13:36
jak zwykle coś ciekawego u ciebie :)
02 grudnia 2005, 11:16
Gdy kończy się miłość, często płyną łzy. Gdy się zaczyna,- to jakby ciepły promyk prosto w serce... Ale żeby dojrzeć tęczę, potrzebny jest i deszcz i słońce...
pozA_czasem
02 grudnia 2005, 11:05
To ja przyjadę! Odpalam białego fiata 126p i ruszam z odsieczą :]
Ava => !!!kayah!!!
02 grudnia 2005, 11:00
Ja też lubię, ale generalizując wychodzi na to, że niewielu potrafi. Zwłaszcza we dwoje. Przykre to bardzo.
!!!kayah!!!
02 grudnia 2005, 10:58
no co niektórzy umieją....lubie jak facet potrafi tańczyć.
02 grudnia 2005, 10:43
...dzisiejsi książęta nie umieją tańczyć w parach ...

Dodaj komentarz