lis 23 2005

Bez tytułu


Komentarze: 23

Otworzyłam się dla Ciebie,
otwierając okno na Twój świat.
Jestem gotowa, gotowa, abyś grzał
moje wszystkie zimne końcówki,
które marzną nierozsądnie i niezrozumiale.
Jesteś, więc grzej,
grzej w ciasnym i zdecydowanym uścisku.
Złóż ręką pieczęć na biodrze i powiedz, że znasz skądś te wszystkie ruchy,
które mi robisz i powiedz jeszcze,
że znasz je już od dziecka.
Pokaż, że urodziłeś się z niezwykłymi palcami,
które mają na mnie patent,
a moje ciało odpowie Ci wdzięcznym ciepłem i obietnicą spełnienia.
Uwierzę wtedy we wszystkie przypadki, które nas ku sobie pchały.
Bezimienne przypadki,
w których istnienie dotąd nie wierzyliśmy oboje.
I podam rękę tym wszystkim pojedynczym nocom,
podczas których niecierpliwie czekam
na imienne ranki, popołudnia,
kiedy to kładziemy sobie słowem dłonie w najczulsze z możliwych miejsc.

A póki co, literuję Cię zdrobniale w Twojej nieobecności i pozostaje mi śnić o tych wszystkich kolorowych sukienkach.
Sukienkach, których przydługie zamki pomożesz mi kiedyś zapiąć; pozostaje mi śnić o tych sukienkach,
z których mnie niedługo rozbierzesz.

Było z dedykacją dla Pana T., teraz wylądowało i tutaj.

PS. Dzisiaj jestem wredna. Bardzo.

ava : :
padaPada
23 listopada 2005, 12:07
Myslisz ze sie boje? A mam czego? :)
23 listopada 2005, 12:06
Chcialam jeszcze cos dopisac,ale za szybko mi sie zapisalo :P No,ale niech wystarczy...:)
Magicznie
23 listopada 2005, 12:03
Tak bardzo widzisz ksztalt i ruch swojego pragnienia
Ava => martynia
23 listopada 2005, 11:59
Ależ proszę, nie krępuj się. Komentuj :)
23 listopada 2005, 11:58
...znaczy lepiej nie komentować?;) ...
Neophyte
23 listopada 2005, 11:54
No, juz był najwyższy czas na jakiś znak życia od Ciebie ;)
Ava => padaPada
23 listopada 2005, 11:31
Nie ma za co, Ty już i tak jesteś przestraszony więc lepiej nie będe robić nic :)
padaPada
23 listopada 2005, 11:27
Dziekuje :)

Dodaj komentarz