taki lot dla sportu i bez zobowiązań? czemu nie :P
!!!kayah!!!
27 października 2005, 00:47
zastosowalam dzis twoja wypowiedź będac z moim boyem - dodało to pikantrii:)))
Synestezya
26 października 2005, 23:27
... A czemu nie? :) Ile by było dobrych wspomnień, gdyby romantyzm pozostawić konkretnemu czasowi, zamiast go fermentować i obrabiać chemicznie-toksycznie latami...?
=> padaPada - tutaj chodziło stricte o przelot samolotem, jednakże zostało to powiedziane w dosyć intrygujący sposób, co wywołało niepohamowany atak śmiechu. A Ty od razu swoje...;)
=> moje - mnie tylko ubawiło i utwierdziło w przekonaniu, że ludzie bywają naprawdę zaskakujący.
=> Nadzieja. - Panna, to jaka jest forma bardziej dosadna? Nie wiem czy chcę wiedzieć.
=> Neophyte - ludzie różnie gadają, co wcale nie znaczy, ze taki nie jesteś. Poprostu czasem znajdzie się ktoś, kto bije nas na głowę.
=> DonMario - fakt faktem Don, co wcale nie znaczy, że ludzie z tego zrezygnują. Zawsze jest ryzyko, bez niego świat byłby nudny.
=> moje - mnie tylko ubawiło i utwierdziło w przekonaniu, że ludzie bywają naprawdę zaskakujący.
=> Nadzieja. - Panna, to jaka jest forma bardziej dosadna? Nie wiem czy chcę wiedzieć.
=> Neophyte - ludzie różnie gadają, co wcale nie znaczy, ze taki nie jesteś. Poprostu czasem znajdzie się ktoś, kto bije nas na głowę.
=> DonMario - fakt faktem Don, co wcale nie znaczy, że ludzie z tego zrezygnują. Zawsze jest ryzyko, bez niego świat byłby nudny.
Dodaj komentarz