cze 05 2005

Bez tytułu


Komentarze: 10

Zimno jest. Rosa ścieliła się po źdzźbłach trawy. Siedziałam tak, jednym uchem kontemplując rozmowy o zaworach, siedziałam z oczami wbitymi w niebo, w szczątki chmur oświetlone sodowym światłem miasta. Co jaśniejsze planety, gwiazdy i ten księżyc, piękny już-nie-w-pełni księżyc, który tak niesamowicie wygląda.

Lubię, gdy jest zimno. Gdy można wyjść na łąke i patrzeć na wszystko. Gdy nie ma już tłumów, a dni bywają ciepłe. Noc ma taki wyjątkowy klimat. Gdy nie trzeba wracać do domu, gdy można pozwolić sobie na nie-bycie na łonie natury. I ten zapach zieleni.

Lecz gdy nadchodzi dzień chciałabym wydrapać sobie oczy.

ava : :
fyfka
06 czerwca 2005, 13:43
a mówią, że świt to najpiękniejsza pora dnia...
Dziadek
06 czerwca 2005, 09:29
Też lubię zimno i nie znoszę upałów ,bo \"umieram\" już przy 27 stopniach :/ Tłumów też nie lubię :/
Synestezya
05 czerwca 2005, 23:10
Wszystko się zgadza. Pod warunkiem, że ktoś jest obok lub choćby w myślach. Kiedy jest martwo i samotnie, a na czyjś sygnał nie ma szans... Wtedy noce stają się straszne. I tak, żeby się bronić przed tym diabłem, zeszłej nocy oglądałam \"Żurek\" do rana :)
gosiaq
05 czerwca 2005, 20:42
Rozsmakować się owym zimnem na zawsze... Póki słońce nie wstanie.
Nadzieja.
05 czerwca 2005, 20:09
nie moge zebrac mysli ale wiedz ze byłam.
neila
05 czerwca 2005, 16:29
Nie wydrapuj oczu, jeszcze nie nacieszyły się tym światem, jeszcze nie zobaczyły wszystkich jego błogosławieństw i przekleństw...jeszcze nie.
05 czerwca 2005, 16:21
ja chce sobie wydrapac tylko wtedy kiedy stoje przed lustrem ;)
05 czerwca 2005, 15:42
DonMario ładnie rzekł. Się podpisuję.
05 czerwca 2005, 15:07
noc jest piękna,ale wtedy tylko gdy towarzyszy jej ciepły powiew wiatru.Nie wydrapuj sobie tych oczu, bo może kiedyś ktoś będzie chciał w nie patrzeć.
05 czerwca 2005, 15:02
Tym bardziej, gdy te dni są gorące, a w powietrzu utrzymuje się zapach rozgrzanego asfaltu i wszystkiego tego, co było i jest na nim...

Dodaj komentarz