paź 08 2004

†Ironia losu†


Komentarze: 11

Każdy zagubiony w swoim własnym świecie szuka jego odpowiednika w świecie innych ludzi, szuka uczucia, leku na szarość, na samotność, na swój własny ból. Próbuje wznieść się ponad szarość każdego dnia, który nawet jeżeli nie jest szary to i tak nie jest ani czarny ani biały, bo nikt nie chce żeby taki był. Każdy widzi tylko złe strony swojego mętnego życia, siebie jako zagubioną dusze błądzącą w zaświatach, szukającą miejsca, które pomoże i uśmieży najcięższy ból, które samym swoim istnieniem rozwiąże wszystko co do tej pory pozostawało trudną zagadką. Ale nigdy nie znajduje takiego miejsca. Bo każde miejsce przepełnione szczęściem i nadzieją jest samo w sobie miejscem najgorszej kary, bo jak ja, zagubiona dusza, cierpiąca dusza moge się cieszyć? Nie moge...i samotnie opadam na dno swojego własnego zagubienia.

ava : :
10 października 2004, 20:22
Zagubienie... straszny stan zawieszenia pomiędzy czymś co jest, a tym, co mogłoby być... Nie znoszę tego. Ale szukanie podobno rozwija. Każdy szuka. Nie każdy znajduje.
10 października 2004, 14:10
Wszystko się da.Tylko trzeba chcieć...
09 października 2004, 15:12
Bardzo mi się spodobała odpowiedz \"słoneczka\". To prawda- wszystko zależy od nas... Od Ciebie. To Ty jesteś kowalem swego losu. Czasem o tym zapominamy i czekamy,aż ktoś naprawi wszystko za nas. No! :), Więc kuj żelazo póki gorące:)
09 października 2004, 14:14
Fakt... Kazdy szuka... Czasem zastanawiam sie co ja tutaj robie... Nie znajduje odpowiedzi...
08 października 2004, 21:46
Życie jest w kolorze, jaki ma Twoja wyobraźnia :)
08 października 2004, 21:11
Większość ludzi pamięta złe rzeczy... Ja jednak staram się dostrzegać przede wszystkim dobro... Bo przecież trzeba sie cieszyć życiem! Jest tylko jedno... Pozdrawiam! :*
08 października 2004, 20:10
racja... w sumie to przewaznie sie nie dostrzega tego co dobre, bo dla kazdego oczywiste jest, ze w zyciu poowinno byc caly czas miodzio... Buzka
Mrofffka( pauluś)
08 października 2004, 19:44
Ludzie lubia z siebei robic ofiary losu, a zakałdając tak poapdają w obłęd i wierzą w to coraz głębiej. Nic nie jest białe ( prawei) albo czarne. Trzeba tlyko otowrzyc oczy i cieszysc sie zyciem. Widziec dobre strony swiata a nei skazywac sie na bol i zatracanie.
hyrna
08 października 2004, 19:44
Tylko nie każdy! Ja kocham swoje życie i za nic w świecie nie zamieniłabym je na inne. Mam nadzieję, że Ty też kiedyś tak będziesz uważać:)
charles
08 października 2004, 19:02
Możesz się cieszyć. Tylko otwórz szeroko oczy aby dostrzec drugą duszę, z którą będziesz mogła radość dzielić.
08 października 2004, 18:52
to prawda...ale nie koniecznie kazdy widzi złe strony...Ja widze obie ale boje się do tego przyznac...Wole żeby kazdy wiezył ze zyje za kare..lepiej sie z tym czuje...:*:*:*:*:*::*:*:*:*:*:*:*:*::*:*:*:*:*:*

Dodaj komentarz