Jeżeli ktoś bliski ci umarł to współczuje.Bardzo mi przykro.
POSTAL
06 lutego 2005, 22:42
ide...
ide do domu...
żyleta=)
06 lutego 2005, 22:25
jestemZtoba...[*][*][*]=*=*=*
niemiec
06 lutego 2005, 19:27
oluś, może to co teraz powiem będize ci sie wydawać szorstkie i obojętne na krzywdę, lecz tak nie jest , tylko poprostu myślę że to wszystko wygląda jakby umarł jakiś człowiek , no a tak nie jest, nie smuć się on cię kofffał ty jego jesteście wobez siebie fair,
jego dusza odejdzie razem z wytartymi z twojej twarzy łzami [*]
ojoj... czuję chyba ze uciekło troche twej radosci z serduszka wprost do nieba... :* trzym sie złotko
Asiulek
06 lutego 2005, 00:39
smutnas notka... to jest powrót... i witaj :*
mrofffla
05 lutego 2005, 21:58
:( stałam z boku gdy oddychał płytko, ale szybko. Ostanie ruchy jeog zycia wydawały sie wołąneim o pomoc. Nie czułam przywiązania do niego, ale patrząc na Ciebie czułam sie coraz bardziej głupio. Było mi przykro, nie wiedziałam jak Cie pocieszyc a równoczesnie czułam sie niepotrzebynm intruzem.Równoeczesnie głupio było uciec jak tchórz wymknąc sie ukradkiem. Przperaszam, współczuje... :*
Dodaj komentarz