Bez tytułu
Komentarze: 15
prowadzę wiele rozmów,
które okazują się zbędnymi
i nic i nikt
w powietrzu wtedy nie wisi nic
serce nie łomocze
za głośno
czasem myślę
o tym, co nie było nam dane
są we mnie dwa bieguny
i tylko południki
wciąż te same
na początku był chaos
potem jeszcze większy
ale nawet on rządzi się
swoimi prawami
Te rozmowy, ktore dają nadzieje, czasem zupelnie niepotrzebną.
btw.
Musiałam założyć hasło na bloga.
trudnepowroty
przepraszam za utrudnienia...
Proszę o nieprzekazywanie dalej.
:*
Czasem może być i milczenie...czasem sama świadomość ,tego że ktoś JEST wystarczy...może być nawet i pustka...czasem jak jest ktoś - nie liczy się więcej nic.
Mam nadzieję ,że dobrze to odczytałem.
Dodaj komentarz