wrz 14 2005

Świat nie kończy się na kłopotach.


Komentarze: 11

Masz rację.
Świat jest piękny, wielobarwny, ciekawy i niesamowity.
Jak dziś.
A jutro? Pewnie już nie (musiałam to dodać).
Ale wiesz?
Na tym Ta Cała Niespodziewaność-Niesamowitość-I-Nieoczekiwaność polega.
A Szczęście wiele Imion ma.
Jak się okazuje dla każdego.
I pachnie na różne sposoby.
(Moje Liściem Klonu).

I wiesz?
Jak już będzie bardzo smutno, i źle, i pesymistycznie...
To się Ja, proszę ja Ciebie, udam do Ciebie i wezmę z garść... albo dwie... albo i trzy (dasz?) Twojego optymizmu.
Dokładnie tego samego, którego ja Ci, prosze ja Ciebie, czasem zazdroszczę.
Ale nie dziś.
Bo dziś to ja swój mam. Ha!

 

ava : :
16 września 2005, 07:03
moje szczęście pachnie konwaliami..;]
nic nie możemy przewidzieć i myślę, że właśnie to jest piękne.. ale nawet złe sytuacje przeminą.. To normalne, że raz jest dobrze, a raz źle. Rzecz w tym, żeby nie poddawać się.. \"Nie ważne ile razy człowiek upadnie, ważne ile razy się podniósł\"...
Jeśli będę mieć tyle optymizmu ile potrzebujesz to proszę bardzo służę pomocą:)
gosiaq
15 września 2005, 13:55
Ja optymizm stworzyłam wraz z przyjacielem między potokiem słów płynących z słuchawki... Jest daleko, ale optymizmu wystarczy na najbliższe dni. A jeśli zabraknę znowu spróbuje z kimś rozpogodzić sklepienie ducha :)
Nadzieja.
15 września 2005, 13:25
:) ja wiecznie (ponoć) (dla świata) (publicznie) (widzialnie) optymistyczna więc mogę się dzielić.

co nie znaczy że w środku tak samo ;-)
neila
14 września 2005, 17:43
Oh! Optymizm w twoim wykonaniu pobudza mój do działania... I chociaz ostatnio załamanie jego było, to jakoś tak... jak sobie pomyślę, że ktoś tak własnie się uśmiecha, to i mój optymizm czuje się lepiej i wychodzi z łóżka (mówiąc sam do siebie \"Już mi lepiej, to nie zapalenie płuc, tylko zwykły katar\")
Kiedyś, kiedy będę miała dużo szczęścia, obiecuję się podzielić. (chociaż w chwili obecnej wydaje mi się to trochę nierealne, bo szczęście dla mnie oznacza zupełnie co innego, a optymizm wynika ze szczęścia i... ale to dłuższa teoria i może nie będę Cię nią zamęczać)
Pozdrawiam i całuję gorąco w policzki :)
14 września 2005, 16:11
Dobre. Zarażę się więc dziś od Ciebie, potem pryjdziesz do mnie, oby nie za szybko i będziemy się, Panna, odwiedzać.
poza_czasem => InnaM
14 września 2005, 15:25
Nie! Niech bierze ode mnie!!! :D
14 września 2005, 14:49
I tak ma być ! Ot co!
14 września 2005, 12:56
Od przybytku głowa nie boli, także bierz ile chcesz!:) Ode mnie oczywiście :> :D
14 września 2005, 11:50
Twój dotyk jak muśnięcie chwili, drżące gdzieś między strunami... Wiatr we włosach i kosmyki marzeń, o szczęściu czerpanym garściami... (fragment niedokończonego wiersza)
Neophyte
14 września 2005, 11:11
Cieszę się Twoim szcześćiem...
poza_czasem
14 września 2005, 10:48
I bardzo dobrze! Więcej optymizmu! Jeszcze więcej!
Sam nie zawsze takim optymistą jestem ,ale jak będe mieć lepszy dzień to mogę Ci kilka garści mojego optymizmu przez net wysłać w postaci pozytywnych fluidów :D

Dodaj komentarz