cze 06 2005

Bez tytułu


Komentarze: 10

Przecież to takie łatwe. Poddać się, wyjść w trakcie spektaklu tylnym wyjściem, zaraz po tym, gdy grany przez nas bohater dostaje cios nożem w serce i żegany kilkoma mokrymi husteczkami ściągany jest ze sceny w majestacie żalu i odwiecznego prawa. Łatwo jest poddać swoją ambicję, łatwo jest zdematerializować chęć robienia rzeczy, które się robi bo tak wypada, bo tak trzeba. Łatwo jest zabić to, co pcha nas do przodu. Przychodzą takie momenty, gdy łatwiej jest siąść i płakać niż stawić czoła przeciwnościom. Tym samym, których pokonanie do niedawna jeszcze nas cieszyło. Tym samym, które wydawały się małymi krokami na nieopisanym, dziewiczym jeszcze polu minowym.

Przeżyłam przecież ich wiele. To co, że coś pod podeszwą zaiskrzyło a potem wysadziło mnie w powietrze akurat gdy widać było napis "niebo jest tutaj." Powstanę z popiołów i spróbuję przeżyć następnym razem.

Podobno koty mają 9 żyć...

ava : :
06 czerwca 2005, 20:51
przeżywać możesz tylko raz,ale na wiele sposobów, na przykład na 9.
żyleta=)
06 czerwca 2005, 20:06
czemu ludzie nie maja tak koty... tak wiele bym zmieniła....
06 czerwca 2005, 18:42
A ludzie mówią - do 3 razy sztuka.
pufka
06 czerwca 2005, 18:04
jak feniks odrodzić się z popiołów...
06 czerwca 2005, 17:47
Czyżby mi samobójstwo z oczu patrzyło? No co wy, przestańcie. :) [tu strzelam promiennym uśmiechem dla wszystkich, którzy podejrzewają mnie o depresyjne nastawienie do świata]
06 czerwca 2005, 17:05
Może mają - może nie. Lepiej nie sprawdzać. Trzymaj się dzielnie, mała :)
Nadzieja.
06 czerwca 2005, 15:47
Rasowa kocica. :-)
06 czerwca 2005, 15:45
łatwo jest się poddać i uciec z pola walki, trudniej rzucić się w jej wir..bardzo trudno..strach nas paralizuje..eh próbuj feniksie..mają 9 żyć, ale lepiej nie rezygnowac z zadnego z nich
Dziadek
06 czerwca 2005, 15:29
Może i mają po 9 żyć ,ale nie warto marnować żadnego z nich. Co do trudności -trzeba się starać wychodzić z nich zwycięsko... Wiem że z moich ust nie brzmi to wiarygodnie i wieje hipokryzją ale ja się staram...
Dziadek
06 czerwca 2005, 15:29
PS.Popsuło Ci się gg ?

Dodaj komentarz